Oczy otwieram staje sie swiat
Nade mna niebo przede mna sad
Jablek zielonych zapach i smak
wszystko proste tak
Trzeba zyc naprawde
zeby oszukac czas
Trzeba zyc najpiekniej
Zyje sie tylko raz
Trzeba zyc w zachwycie
Marzyc kochac i snic
Trzeba czas oszukac
Zeby naprawde zyc
Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze
Zablakana lodeczka wsrod raf
Kropla deszczu
Trzcina myslaca wsrod traw
ale jestem
Jestem iskra i wiatru powiewem
smuga swiatla co biegnie do gwiazd
jestem chwila ktora przescignac chce czas
ale jestem
Ucha nadstawiam slucham jak gra
Muzyka we mnie w muzyce ja
Nim wielka cisza pochlonie mnie
Pragne wyspiewac wyspiewac ze
Trzeba zyc naprawde
zeby oszukac pedzacy czas
Pieknie zyc w zachwycie
zycie zdarza sie raz
Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze
Zablakana lodeczka wsrod raf
Kropla deszczu
Trzcina myslaca wsrod traw
ale jestem
Zycie jest droga m zycie jest snem
A co bedzie potem Nie wiem i wiem
O nic nie pytaj dowiesz sie gdy
Skonczy sie sie droga zycie i sny
Jestem piasku ziarenkiem w klepsydrze
Zablakana lodeczka wsrod raf
Kropla deszczu
Trzcina myslaca wsrod traw
ale jestem
Jestem iskra i wiatru powiewem
smuga swiatla co biegnie do gwiazd
jestem chwila ktora przescignac chce czas
ale jestem